Pierwszy post od dawien dawna... może wróci tu jeszcze jakaś systematyczność. Przynajmniej się postaram. W ostatnim czasie - dokładnie prawie tydzień temu, 15 marca, wybierałem się do Warszawy, a że byłem dość swobodny czasowo, to wysiadłem na stacji Warszawa-Dawidy i stąd udałem się na piechotę na Ursynów.
blog przewodnika turystycznego