Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2021

Piaskowiec w roli głównej - pętla z Rejowa przez kamieniołomy

 Z lekką modyfikacją szedłem tą trasą już w styczniu. Tym razem, chociaż w kalendarzu w zasadzie wiosna, było bardziej zimowo niż wtedy. Trasa jest dość ciekawa, prowadzi koło kilku kamieniołomów, w większości dość przyjemnymi drogami leśnymi. Może jednak w niektórych miejscach być dość mokro zimą czy podczas roztopów. Rozpoczęliśmy przy Zalewie Rejowskim w Skarżysku, ale jak ktoś jedzie autem - równie dobrze może je zostawić przy ul. Praga, po drugiej stronie torów.

Z Bąkowca do Garbatki trochę dłuższą drogą...

 To trasa, którą przeszliśmy w styczniu. Chcąc przejechać się pociągiem ustaliliśmy że wybierzemy się do Puszczy Kozienickiej, ale unikając na ile się da znakowanych szlaków. Stąd wybór takiej trasy. Naznaczona była i miejscami pamięci narodowej i miejscami... kultu religijnego. Rozpoczęliśmy wędrówkę na stacji PKP Bąkowiec.

Przez Puszczę Świętokrzyską: Kopcie - Bliżyn

 Chociaż ranek był dość deszczowy i nie zapowiadało się aby w ciągu dnia mogło się coś zmienić, to jednak tym razem prognoza nie kłamała i po 9 przestało padać. Akurat jak wjechaliśmy do wsi Kopcie w gminie Bliżyn. Stąd chcieliśmy udać się lasami Puszczy Świętokrzyskiej do stolicy gminy. Dzień okazał się wyjątkowo pogodny i ciepły.

Pętla ze stacji kolejowej Dobieszyn - przez miejsca pamięci narodowej i rezerwat

 W ostatnią sobotę pojechałem w teren z niewielką grupą, aby pochodzić po Puszczy Stromieckiej, niekoniecznie tylko szlakiem, po tych mniej uczęszczanych drogach. Zarazem chciałem odwiedzić kilka miejsc pamięci narodowej które są całkiem niedaleko stacji PKP Dobieszyn, a o których dużo ludzi nie wie i nie każda mapa je pokazuje. Założenie było takie aby od stacji iść najpierw przez rezerwat "Starodrzew Dobieszyński" w okolice Matyldzina, następnie na Stachów i wrócić idąc koło Ksawerowa i przez Dobieszynek.

Zielonym Szlakiem: z Borkowic do cmentarza pod Stefankowem (i do Chlewisk)

 3 marca przeszedłem się na "skontrolowanie" zielonego szlaku pieszego im. ks. Jana Wiśniewskiego, celem sprawdzenia czy nie trzeba go gdzieniegdzie przeznakować. I zarazem dla odświeżenia w pamięci jego przebiegu, nie szedłem większością tego odcinka chyba już z 10 lat. Chociaż z rana mgliście było, jak tylko dotarłem do lasu było już całkiem dobrze z widocznością.

Przez miejsca pamięci w Puszczy Kozienickiej

Późna jesienią 2020 wybraliśmy się na spacer po Puszczy Kozienickiej, aby pierwszy raz od dawna przejechać się pociągiem. W czasach "pandemii" się prawie nie jeździło to i za pociągami się stęskniliśmy. Trasę rozpoczęliśmy na stacji PKP Żytkowice a metą miały być Pionki Główne. Pogoda dopisała i można było jeszcze śmiało grzyby zbierać.

Na Skarbową i Bukową Górę

A to już trasa z końca roku 2020. Zawierzając prognozie, że pogoda ma dopisać, postanowiliśmy wyruszyć gdzieś na pogranicze świętokrzyskiego i mazowieckiego. Z racji iż kolega wspominał coś jakiś czas wcześniej o Skarbowej Górze, postanowiłem zaplanować właśnie w jej okolicy niewielką pętlę. Wyszło 13 km po całkiem miłym terenie, momentami niebezpiecznym.