Przejdź do głównej zawartości

Ukryte w lasach...

Jest wiele ciekawych miejsc ukrytych w naszych lasch. Przedstawię pokrótce kilka wartych moim zdaniem zobaczenia. Wszystkie znajdują się na terenie regionu radomskiego,w mniejszych lub większych kompleksach leśnych. Poza jednym przypadkiem dotarcie do nich nie powinno nastręczać większych trudności.
Wysiedlone wsie
W Lasach Przysuskich natrafić możemy na pozostałości po wysiedlonych wsiach. Tu wspomnę tylko o dwóch - z dziewiętnastu. Skąd wysiedlenia? W 1950 r. postanowiono rozszerzyć teren poligonu Barycz skutkiem czego w 1952 r. rozpoczęto wysiedlanie ludności zamieszkującej teren przeznaczony pod poligon. Jedną z tych wsi był Stefanów, położony na południe od Gałek. Dziś gdy wchodzimy od południa szeroką leśną drogą do Stefanowa wita nas tablica z napisem:
Tu była wieś partyzancka
Stefanów
W czasie II wojny światowej Stefanów był miejscowością w której stacjonował m.in. 25 pp AK. Partyzanci nie byli w stanie przebić się na pomoc walczącej Warszawie w 1944 r. i zostali na miejcu. W dn. 26 września 1944 r. Niemcy dokonali nieudanej obławy na wieś - w walce zginęło ponad 100 hitlerowców. Następnym razem pojawili się 28 września (niektórzy podają jako datę pacyfikacji 26 września) w większej sile, z ciężkim sprzętem i dokonali pacyfikacji wsi, równając ją z ziemią. Oczywiście wsi nie wolno było odbudować.
Już w 1945 r. mieszkańcy przystąpili do odbudowy wsi i zamiar udał sie ponoć z końcem roku. Niestety kilka lat później znów wszystko decyzją władz PRL zostało zrównane z ziemią dla potrzeb poligonu, który i tak zamknięto w 1956 r. Wieś już kolejny raz nie powstała. Śladem po niej są gdzieniegdzie drzewa owocowe i wyraźna, niegdyś główna wiejska droga. W miejscu Stefanowa dziś znajduje się ołtarz polowy i miejsce gdzie rokrocznie odbywają się obchody upamiętniające pacyfikację wsi. Jest tu także kamień pamiątkowy i krzyż. Na dzisiejszych mapach próżno szukać już Stefanowa ale na przedwojennych znajdziemy go łatwo...
Pod samą Przysuchą zaś znajduje się wysiedlona z tego samego powodu wieś Gródek Leśny. Dziś trudno odnaleźć ślady po miejscowości. W miejscu gdzie była wioska znajduje się przystanek ścieżki przyrodniczej "Rawicz" informujący o dawnym przeznaczeniu terenu - "Las na gruncie porolnym". O przeszłości mówi przydrożny krzyż z tablicą pamiątkową.
no właśnie... Gródek
To nie tylko wysiedlona wieś. Kawałek dalej, idąc ścieżka przyrodniczą "Rawicz" natrafimy na pozostałości sanktuarium solarnego. Na terenie tym istniało słowiańskie miejsce kultu, w postaci wzgórza otoczonego pasami sztucznie usypanych wałów. Sam teren sanktuarium to ok. 20 ha. Miejsce użytkowane było od VI do IX w. o czym świadczyły znajdowane pozostałości ceramiki. Znaleziono tu także ciekawe kamienne wyobrażenia - idole - będące zapewne obiektem kultu. Dla przeciętnego obserwatora obiekty te wyglądały jak kamienie, ale archeolodzy potrafili się nich doszukać postaci człowieka, czy nawet w innym przypadku niedźwiedzia. Teren był badany od lat 70. XX w. Dziś możemy tam dotrzeć ścieżką przyrodnicza, wybierając będąc już na miejscu jedno z dwóch wejść w wałach lub powspinać się zboczem...
leśna Droga Krzyżowa
Po lekkiej dawce pogaństwa przechodzimy do religii chrześcijańskiej. W 1998 r. utworzono parafię Dąbrówka Warszawska. Proboszczem został ks. Bogdan Siurnik i przystąpił on do dość osobliwego przedsięwzięcia. Z kamieni i zaprawy w dąbrowskim lesie zaczynającym się za kościołem powstała oryginalna droga krzyżowa...
Figury mają po kilka metrów długości i wysokości, wszystkie zlokalizowane są w małym lesie lub na jego obrzeżach. Nie zabrakło także Golgoty:
Strzelony wilk
Na wschód od Dąbrówki, w kompleksie leśnym znajdującym się między Bukowcem a Zalesicami znajduje się oryginalny głaz pamiątkowy. W środku lasu, przy jednej ze scieżek stoi kamień upamiętniający zastrzelonego w wigilię 1953 r. wilka-basiora o wadze 64 kg. Czynu tego dokonał leśniczy Zdzisław Kiełek.
Warto wędrować lasami, szczególnie poza utartymi szlakami...

Komentarze

  1. Lasy Przysuskie można rozpatrywać pod względami geograficznym, historycz-nym i administracyjnym. Pod względem geograficznym leżą w południowej części regionu przysuskiego na obszarze Garbu Gielniowskiego. Jeszcze w średniowieczu były częścią zwartego obszaru starej Puszczy Świętokrzyskiej. Mieszkańcy regionu karczowali obszary leśne zakładając pierwsze osady. W ten sposób wyodrębniła się z czasem Puszcza Rozwadowska leżąca wokół śródleśnej miejscowości Rozwady. Na tych terenach rozwijało się głównie osadnictwo Duninów herbu Łabędź. Duninowie są potomkami Piotra Dunina komesa Skrzynna i wojewody Bolesława Krzywoustego (1085-1138). Księgi poboru podatków z XVI wieku wymieniają osady w Lasach Przysuskich: Zapniów, Gródek, Jakubów, Lipno, Pomyków, Kozłowiec, Puszcza, Huta, Mechlin, Gałki, Stefanów, Wywóz, Budy, Kurzacze, Boków, Długa Brzezina, Ruski Bród, Kuźnica, Hucisko, Bryzgów, Kochanów i in.
    Czerpanie pożytków z Lasów Przysuskich pełniło i pełni do dzisiaj ważną rolę w świadomości mieszkańców regionu przysuskiego, zmieniali się tylko jego właściciele i metody użytkowania. W XV i XVI wieku na obszarze historycznym Lasów Przysuskich władali różni właściciele, z których oprócz Duninów, znani są Męcinowie herbu Rawicz. W początkach XVIII wieku Lasy Przysuskie stały się składową dóbr przysuskich Dembińskich z Przysuchy. Zaprzestano wówczas gospodarki plądrowniczej i rozpoczęto racjonalne gospodarowanie zasobami leśnymi. Wyodrębniono lasy wykorzystywane jako źródło drewna (do „kurzenia” węgla drzewnego) na potrzeby przemysłu żelaznego rozwijanego w dobrach przysuskich, borkowickich i rzucowskich. Trzeba wspomnieć, że w I Rzeczpospolitej wszystko co było nad i pod ziemią należało do właściciela. Dziedzice nadawali przywileje w formie zapisów fundacyjnych: prawo wyrębu plebanom, burmistrzom, wójtom itp. Wspólnoty wiejskie na podstawie odwiecznej tradycji miały prawa: drogi, wypasu bydła, zbierania chrustu na opał, liści i mchu na ocieplanie (zagatę) chałup i czerpania pożytków (grzybów, jagód, malin, jeżyn itp.). Dziedzic mógł zgodzić się na poszukiwanie i eksploatację złóż rud żelaznych, glinki ogniotrwałej, kamienia, wyrąb lasu na sprzedaż itp.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Spacer po powiecie ostrowieckim: Nietulisko - Kunów

 Wreszcie nadarzyła się okazja aby przejść się po okolicach Kunowa i Nietuliska, blisko to Radomia chociaż rzadko tu zaglądałem. A krajobraz tu naprawdę ciekawy - przede wszystkim ze względu na wąwozy. Ale poza tym mamy tu kilka ciekawych zabytków.

Piaskowiec w roli głównej - pętla z Rejowa przez kamieniołomy

 Z lekką modyfikacją szedłem tą trasą już w styczniu. Tym razem, chociaż w kalendarzu w zasadzie wiosna, było bardziej zimowo niż wtedy. Trasa jest dość ciekawa, prowadzi koło kilku kamieniołomów, w większości dość przyjemnymi drogami leśnymi. Może jednak w niektórych miejscach być dość mokro zimą czy podczas roztopów. Rozpoczęliśmy przy Zalewie Rejowskim w Skarżysku, ale jak ktoś jedzie autem - równie dobrze może je zostawić przy ul. Praga, po drugiej stronie torów.