Przejdź do głównej zawartości

A co tam na szlakach?

 Jeśli dobrze pójdzie, to czeka nas trochę zmian na szlakach w 2021 r. Nie wszystko jest jeszcze pewne i nie na wszystko środki zorganizowane, ale prawdopodobnie trochę się zmieni w naszym regionie. Nie tylko planowane są małe korekty przebiegów szlaków, ale w planie jest powstanie całkiem nowych.

Co prawda ja zwykle skupiam się na szlakach pieszych, ale nie tylko ich będą dotyczyć zmiany w 2021 r. W ogóle, co jest dość ciekawe - mamy dość dużo szlaków na swoim terenie. Teren który mam na myśli to tzw. Ziemia Radomska, obszar między rzeka Pilicą a tym co na południe od niej. O ile szlaki piesze w znacznej części przebiegają po terenach większych kompleksów leśnych, to szlaki pokrywają większą część Ziemi Radomskiej.

Mapka jest tylko schematyczna, wiele szlaków rowerowych biegnie równolegle ze szlakami pieszymi. Dość powiedzieć, że według danych z portalu "Szlaki Mazowsza" na terenie województwa jest ok. 5450 km szlaków rowerowych, z czego... ok. 1335 km na naszym terenie. Jest to dość duża ilość patrząc na powierzchnię terenu. Pierwszymi sieciami szlaków były te powstałe z inicjatywy Związku Gmin Radomka czy Związku Gmin Puszczy Kozienickiej; niestety wiele z nich jest już w kiepskim stanie chociażby ze względu na nieodnawianie. Ze szlakami pieszymi w niektórych miejscach jest podobnie, co wynika najczęściej z ograniczonych funduszy na prace, niemniej w ostatnich latach staramy się odnawiać 1-2 szlaki rocznie, lub kilka dłuższych odcinków różnych szlaków.

Ale w ostatnich latach kilka prac wykonano, które wpłynęły zarazem na zmianę przebiegu szlaków. Np. szlak partyzancki im. mjr. "Hubala" poprowadzono tak, aby przebiegał i przez tereny wysiedlonych wsi po II wojnie światowej jak i pomijane wcześniej miejsca pamięci (np. Stefanów). Szlak czarny z Żytkowic do rezerwatu "Zagożdżon" doprowadza teraz do terenu dawnego partyzanckiego obozu szkoleniowego, rez. "Brzeźniczka" czy Harcówki IPN, kosztem zejścia z drogi gospodarczej która już niebawem zostanie wyasfaltowana. Znaczna zmiana dotknęła szlak niebieski, niegdyś prowadzący z Mniszewa aż do Janowca nad Wisłą; został on podzielony na dwa szlaki likwidując długie przejście leśne, nieskomunikowane, między Wolą Chodkowską a Czterema Kopcami. teraz jest szlak Mniszew - Wola Chodkowska oraz Maciejowice (k. Czterech Kopców) - Janowiec nad Wisłą. Dzięki temu jest doprowadzenie na przystanek nieopodal Czterech Kopców a zarazem szlak prowadzi w okolice cmentarza wojennego.

Ale i ten odcinek częściowo się zmieni, między Julianówką a Kozienicami szlak prawdopodobnie w tym roku uzyska nowy przebieg, wynikający z sugestii Lasów Państwowych, obecny przebieg przez czasami niedostępne rozlewiska Chartówki jest dość problematyczny, więc szlak zostanie doprowadzony do Kozienic tak jak jeden ze szlaków nordic walking w okolicy, wchodząc do centrum. Tym sposobem zostanie też zlikwidowany długi "chodnikowy" odcinek w Kozienicach i niezbyt bezpieczne przejście wzdłuż trasy nr 48.
Ostatecznie zlikwidowano też jeden szlak - łącznikowym z Bąkowca do uroczyska "Chrusty", tu zdecydowały przyczyny związane z ochroną przyrody. Na chwilę obecną nie planujemy innego odcinka łącznikowego w okolicy. Co do łączników, najprawdopodobniej zostanie zlikwidowany szlak ze stacji PKP Strzyżyna biegnący do szlaku czerwonego Lesiów - Warka; wynika to z przebudowy linii kolejowej ale także rozbudowy zabudowy mieszkalnej w okolicy.
Inaczej przebiega też szlak im. J. Kochanowskiego, zaczynający się wcześniej w osadzie Miodne - obecnie zaczyna się w Zwoleniu i biegnie jak niebieski szlak rowerowy, aż do dawnego przebiegu na północ od L. Motorzyny, koło Antoniówki. Zmianę wymógł teren - pojawienie się pól uprawnych na trasie dotychczasowej oraz kilku praw leśnych. Drobna zmiana nastąpiła też na czerwonym szlaku Lesiów - Warka, w okolicy Stanisławowa. Musieliśmy szlak usunąć z prywatnego terenu, prowadząc go w zasadzie poza wsią.
Odnowiono też mazowiecki odcinek szlaku Pogorzałe - Kuźniaki, w powiecie szydłowieckim. Z nowości jest tylko jedna - całkiem nowy szlak między Rajcem a Jastrzębią, koloru żółtego, mający prawie 10 km. Daje on możliwość przejścia różnych tras w połączeniu ze szlakiem zielonym albo czerwonym, albo po prostu stanowi ciekawą alternatywę na krótki spacer po zachodniej części Puszczy.
Warto jeszcze dodać kilka słów o szlakach rowerowych. W roku 2020 przeprowadziliśmy drobne prace na szlakach w Gminie Kozienice, poprawiając lekko przebieg szlaku zielonego w okolicy Julianówki (na płd. od Chartowej) i zmieniając przebieg szlaku czarnego z Łuczynowa do Julianówki, kasując odcinek biegnący nielegalnym przejazdem przez linię kolejową. Poprawiliśmy także przebieg szlaku zielonego w okolicy Woli Chodkowskiej.

A co jest w planach na 2021 r.? Wśród zaplanowanych prac na 2021 r. mamy:
  • wspomnianą wcześniej zmianę szlaku niebieskiego na odcinku między Julianówką a Kozienicami,
  • lekką korektę szlaku zielonego Zwoleń - Kock pod Pionkami,
  • drobne korekty przebiegu szlaku (wraz z całościowym odnowieniem) Przysucha PKP - rez. "Ciechostowice" - w okolicy Krakowej Góry, w Borkowicach i w okolicy cmentarza pod Stefankowem.
W planach - na razie nie pewnych - jest także wyznakowanie nowych odcinków szlaków rowerowych na terenie Gminy Kozienice. Nowe odcinki zaprojektowaliśmy w 2020 r. i być może zostaną wykonane celem uatrakcyjnienia obecnie istniejącej sieci szlaków. Ponadto w tym roku planowane jest wykonanie całkiem nowych szlaków turystycznych na terenie Gminy Iłża - pieszego, rowerowego i konnego. Tak więc, jeśli nic nie pokrzyżuje tych planów, będzie się działo. Swoją droga warto tu jeszcze dopowiedzieć że Lasy Państwowe także pracują nad powiększeniem sieci tras turystycznych na terenie Puszczy Iłżeckiej chociażby. Czekamy na efekty. Powoli zaczyna też powstawać MazoviaVelo - rowerowy szlak który ma łączyć się ze świętokrzyskim odcinkiem szlaku GreenVelo. Pierwszy etap w okolicy Warszawy ma być gotowy już w tym roku - uzyskał on dofinansowanie w ramach Budżetu Obywatelskiego Mazowsza. Będzie on prowadził także przez nasz region, chociaż na razie przebieg nie jest jeszcze precyzyjnie ustalony.

Ale też są plany dalsze, związane z naszymi szlakami pieszymi, które chcielibyśmy z czasem zrealizować. To między innymi dodanie łącznika od Chodkowa do Ryczywołu, prowadzącego przy rezerwacie "Dęby Biesiadne". Kolejną kwestią jest też przebieg szlaku zielonego Zwoleń - Kock na odcinku między Pionkami a Zwoleniem, obecnie aż 50% tego odcinka (prawie 19 km) biegnie ulicami lub chodnikami. Ale nie jest to łatwy teren więc trudno stwierdzić jak to się potoczy. Myślimy też nad całkiem nowymi szlakami, ale nie powinno tu być przerostu formy nad treścią. Ale to na razie tylko projekty...
Najważniejsze, że jeśli ktoś chciałby spokojnie się poruszać po naszych szlakach to najaktualniejsze przebiegi (czasem na "świeże" zmiany trzeba chwilę poczekać, do najbliższej aktualizacji programu) są na portalu "Szlaki Mazowsza", także w jego wersji mobilnej - jako aplikacja, oraz w aplikacjach GPS korzystających z map OpenStreetMap, jak np. OsmAND.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Spacer po powiecie ostrowieckim: Nietulisko - Kunów

 Wreszcie nadarzyła się okazja aby przejść się po okolicach Kunowa i Nietuliska, blisko to Radomia chociaż rzadko tu zaglądałem. A krajobraz tu naprawdę ciekawy - przede wszystkim ze względu na wąwozy. Ale poza tym mamy tu kilka ciekawych zabytków.

Ukryte w lasach...

Jest wiele ciekawych miejsc ukrytych w naszych lasch. Przedstawię pokrótce kilka wartych moim zdaniem zobaczenia. Wszystkie znajdują się na terenie regionu radomskiego,w mniejszych lub większych kompleksach leśnych. Poza jednym przypadkiem dotarcie do nich nie powinno nastręczać większych trudności.

Piaskowiec w roli głównej - pętla z Rejowa przez kamieniołomy

 Z lekką modyfikacją szedłem tą trasą już w styczniu. Tym razem, chociaż w kalendarzu w zasadzie wiosna, było bardziej zimowo niż wtedy. Trasa jest dość ciekawa, prowadzi koło kilku kamieniołomów, w większości dość przyjemnymi drogami leśnymi. Może jednak w niektórych miejscach być dość mokro zimą czy podczas roztopów. Rozpoczęliśmy przy Zalewie Rejowskim w Skarżysku, ale jak ktoś jedzie autem - równie dobrze może je zostawić przy ul. Praga, po drugiej stronie torów.